WIZYTA U LEKARZA CZ.14

Mijały kolejne tygodnie.Martyna miała dziś umówioną wizytę u lekarza.Piotrek niestety nie mógł wziąć wolnego dnia
-Martynka robiłem wszystko by iść z tobą
-Skarbie spokojnie poradzę sobie
-Ale nie ma mowy sama nie pójdziesz
-A co Ty robisz?
-Dzwonię do Adama
Podeszła do niego i wzięła mu telefon
-Idę sama
-Martyna a jak się coś stanie?
-Nic się nie stanie jedz już
Pocałował ją i pojechał.Martyna zaczęła ubierać się do przychodni.Piotr wjeżdżając na plac zobaczył idącą Karolinę
-Może Panią podwieźć
-A Piotruś wiesz bardzo chętnie
-Wskakuj
Dojechali.Piotr wysiadł i poszedł otworzyć drzwi Karolinie.Idąc w stronę drzwi zobaczyli Adama
-Karolina idź do bazy ja pogadam z Adamem Adam co Ty tu robisz? Przecież Ty masz 
    dzisiaj wolne miałeś z Baśką w domu siedzieć
Adam podszedł do Piotrka i położył palec na jego klatce piersiowej
-Słuchaj no Piotrek po pierwsze z Basią nie z Baśką po drugie miałeś się trzymać od Karoliny 
     z daleka a po trzecie ja tu pracuję więc nie wiem z kąd to pytanie
-Adaś co Ty dzisiaj taki nie w sosie?
-Ja jestem w bardzo dobrym humorze zapamiętaj tylko jedno jeśli tylko dopuścisz się zdrady od  razu idę 
     do Martyny!
-Adam co Ty chrzanisz jaka zdrada pamiętaj,że jesteś moim przyjacielem
-O nie nie!Jeśli zdradzisz Martynę już nie będziemy przyjaciółmi a po za tym co Ty tu robisz 
     Martyna ma dzisiaj wizytę u lekarza
-Uparła się,że pójdzie sama
-No popatrz popatrz znam Cię powiedziałeś jej,że Wiktor nie dał Ci wolnego chciałeś zobaczyć 
    Karolinę co?
-Adam nie chrzań głupot
Po chwili z budynku wyszedł Wiktor
- Piotrek wołaj Karolinę i jedziemy ruchy ruchy!
- No przyjacielu wołaj Karolinę miłego dyżuru miałeś być dzisiaj z Martyną ja miałem 
     jechać no ale jak wolisz towarzystwo królewny Karoliny.Doktorze czy ja mogę za godzinę wyjść?
-Tak tylko najpierw papiery
-Dobrze już idę
Martyna po godzinie czekania weszła do gabinetu
-Dzień dobry ja miałam dziś wizytę
-Zapraszam na fotel
Po 10 min badanie się zakończyło
-Pani Martyno nie mam dla Pani dobrych wiadomości
-Co się dzieje?
-Serce dziecka nie bije tak jak trzeba musimy Panią zostawić na obserwacji
-Dobrze zgadzam się zróbcie wszystko by uratować moje dziecko
Martyna zapłakana doszła do domu.Weszła i zamknęła drzwi na zasuwę.Dzwoniąc do Piotrka zaczęła się pakować.Nagle poczuła silny ból zaczęła krwawić z bólu osunęła się na podłogę nagle usłyszała dzwonek do drzwi


3 komentarze:

  1. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę powiedzieć, że ja również całkiem niedawno byłem u lekarza alergologa z https://cmp.med.pl/cmp-goclaw/alergolog/ i jestem bardzo zadowolony z tej wizyty. Tym bardziej, że w końcu udało mi się znaleźć dobrego specjalistę, który dokładnie wiedział co mi dolega i zaproponował skuteczne leczenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej zdarzają się wizyty u lekarzy czy tego chcemy czy nie. Czasami nawet należy zrobić zwykłe badania profilaktyczne. Ja do tego jeszcze posiadam ubezpieczenie na zdrowie i życie w https://cuk.pl/ubezpieczenia/zycie-i-zdrowie więc muszę powiedzieć, że jest to bardzo fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń